Czytając Wymazywanie Bernharda zaznaczyłem tak wiele fragmentów do wypisania później i zachowania jako ważne cytaty, tak bardzo się w tym zapędziłem, że nieomal nie przepisałem całej książki. W przypadku Ulissesa Joyce'a kolejny raz dotknęła mnie podobna pokusa, ale tym razem stanowczo się jej oparłem.
Joyce śle Czytelnikowi kolejną pocztówkę, pierwsza jest tutaj. Niedawno minął kolejny pierwszy dzień miesiąca, dla pracujących są to dość znaczące daty w ich życiu. Nie mogłem się oprzeć:
Mulligan, dziewięć funtów, trzy pary skarpetek, jedna para kapci, krawaty. Curran, dziesięć gwinei. McCann, jedna gwinea. Fred Ryan, dwa szylingi. Temple dwa obiady. Russell, jedna gwinea, Cousins, dziesięć szylingów, Bob Reynolds, pół gwinei, Köhler, trzy gwinee, pani McKernan, pięć tygodni komornego. Kupka, którą tu mam, jest bezużyteczna.