E zadał pytanie: czy uważasz, że oni nas napadną? Komu zależy, aby zadawać sobie takie pytanie, pomyślałem, komu zależy na usprawiedliwianiu swojego wątpliwej jakości postępowania strachem przed obcym, i czy takie pytanie zadają sobie tylko wybrane grupy. I dalej, dlaczego władzy zależy na kreowaniu atmosfery nieustającego konfliktu i napięcia, kto w końcu tak zajadle chce rewanżu, i za co oraz na kim w rzeczywistości ma być to rewanż. Chwilę potem przeczytałem w Roku 1984 Orwella w przekładzie Julity Mirkowicz:
I rzeczywiście partyjny światopogląd najłatwiej dawał się wpoić ludziom o zbyt ograniczonej inteligencji, aby go mogli pojąć. Bez protestu akceptowali nawet najjaskrawsze wypaczenia rzeczywistości, bo nie rozumieli w pełni potworności tego, czego od nich żądano, a ponadto zbyt mało interesowali się aktualnymi wydarzeniami, aby zdawać sobie sprawę z grozy sytuacji. Niewiedza pozwalała im zachować zdrowe zmysły. Przełykali wszystkie kłamstwa, i to bez najmniejszego dla siebie uszczerbku, bo przelatywały przez nich - nie strawione - niczym kamyki przez układ pokarmowy ptaka.