Głos pisany stamtąd

Trzy głosy z mitycznej Drugiej Rzeczypospolitej, na którą powołują się, i do której chcieliby wrócić niektórzy dzisiejsi politycy.

Wojna na wschodzie jest jednym z pierwszych rozdziałów Wyprawy w Dwudziestolecie Czesława Miłosza, autor cytuje Żeromskiego, fragment tutaj:

Feeding frenzy: it's contagious

W niedzielę, w pociągu, przeczytałem w eseju Herty Müller o planach kanclerza Niemiec sprzed dekady, Gerharda Schrödera, dotyczących sprowadzenia taniej siły roboczej z branży informatycznej:

Lektura uzupełniająca dla klasy XI

Aż trudno sobie wyobrazić, że Mann był kiedyś wśród autorów lektur szkolnych.

Zaostrzyła mu wzrok i pozwoliła mu przejrzeć wielkie słowa, które wzdymają pierś ludzką, otworzyła mu dusze ludzkie i duszę jego własną, uczyniła go jasnowidzem i pokazała mu wnętrze świata i te ostateczności, które kryją się za słowami i czynami. Ale to, co ujrzał, było śmiesznością i nędzą - śmiesznością i nędzą.

Humans as ornaments

Nietzsche z Ecce homo w przekładzie Bogdana Barana

Domaganie się wiary, że wszystko jest z zasady w najlepszych rękach, że pewna księga, Biblia, daje ostateczne uspokojenie co do Bożego kierownictwa i Bożej mądrości w sprawach losu ludzi, jest, przełożone z powrotem na realność, wolą nieujawniania prawdy o politowania godnym tego przeciwieństwie, mianowicie że ludzkość była dotąd w najgorszych rękach, że rządzili nią nieudacznicy, przebiegle-mściwi, tak zwani "święci", owi spotwarzyciele świata i hańbiciele człowieka.

Razem jest raźniej

Z opus magnum Elfriede Jelinek:

Ideał, do którego się dąży, to wytworzyć sztucznie jeden jedyny kawałek bio, dorównujący produktowi, jaki wyrósł na człowieka. W sztuce, technice, nauce usilnie próbują, pochyleni nad probówkami i płytkami, dokonać dzieła stworzeniopodobnego, ale tam gdzie wspaniały materiał występuje w naturze, depcze się go, rozgniata, rozpruwa, maltretuje, pali, truje, wystawia do wiatru i mydli mu oczy.

Valid XHTML 1.0 Strict